Oficjalne recenzje użytkownika
Więcej recenzjiEwolucja próbuje wielu rozwiązań mających zapewnić gatunkom sukces przetrwania. Kapitalną tego ilustracją jest zmysł wzroku, który wykształcił się niezależnie, przynajmniej na 40 sposobów, u różnych gatunków i w różnym czasie historii życia na Ziemi. Nie ulega zatem wątpliwości, że...
Fikcja wewnątrz fikcji „Żelaznego snu” Normana Spinrada jest historią bohaterską i heroiczną. To klasyczny motyw potomka wygnanych z ojczyzny za przekonania, którego ucieleśnia Feric Jeager. Wysoki, barczysty i mocarny blondyn, genetycznie czysty ciałem i wyrobiony ideologicznie. To...
Opinie użytkownika
Archetyp posterunku na krawędzi lądu, opierający się furii oceanicznego żywiołu, którego fale rozbijają się o klif skały zwieńczonej światłem nadziei dla zagubionych w bezmiarze pustki. Anglosaski imprint kulturowy latarni morskiej w edycji kosmicznej.
„Latarnia 23” to stacja naprowadzania grawitacyjnego, co dobitnie mówi tytuł oryginału (Beacon 23). Nie ma w niej nic z...
Zbiór kilku ledwie opowiadań, ale jak wartościowy. Klasyka najlepszego sortu z tytułowymi „Piasecznikami” przysłowiowej truskawki na torcie.
To jedno z tych opowiadań, które wręcz formatują już pierwszym czytaniem, a to akurat ma status legendy ukształtowanej drukiem w pierwszym numerze „Fantastyki” z listopada pamiętnego roku 1982 środka stanu wojennego. Czekaliśmy na...
Skróciaki z Japonii. Przewrotne, syntetyczne w fabule i nieśpieszne w tempie akcji.
Moi faworyci, to „Kontrahenci” i „Wędrowny cyrk”. Pozostałe opowiadanka są tuż-tuż za nimi, każde ciekawe i wysmakowane, a jest też przejmujące melancholią „Szanowny Zabójco!”.
Jest też przedmowa, którą rekomenduję przeczytać zanim rozpoczniecie japońską ucztę, a tej przedmowie uwagę...
Interesująca antologia w nietypowej kompozycji. Mamy tu opowiadania znanych autorów (mistrzowie) i nowicjuszy (uczniowie). Opowiadania ułożono w kilka sekcji rozpoczynających się od tekstu mistrza i dalej jednego do kilku tekstów uczniów. Sekcje ułożono zaś w dwa zbiory opatrzone etykietami Konkurs literacki 1 i 2. Zbiory rozdziela sekcja prac nagrodzonych w konkursie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Trzeci rocznik fantastyczny (poprzednie 2020 i 2023) pojawił się na horyzoncie względnie niespodziewanie aczkolwiek zapowiedziany już po reanimacji w roku 2023.
Nabywszy drogą kupna zabrałem się za ten niepozorny formatem tomik w ładnej kolorowej okładce przywołującej frontem wspomnienia pionierskich lat tuż po tak zwanym przełomie ustrojowym 1989/1990.
13 krótkich form,...
Prime contactus imperiania
___________________
Do zgniatania planetarnych rebelii najlepsze są międzygwiezdne krążowniki, a takim właśnie jest imperialny MacArthur. To sprawne i wydajne narzędzie tłumienia buntu światów na peryferiach Imperium, czego doświadczyło Nowe Chicago ośmielając się stanąć przeciwko zjednoczeniowej ambicji Leonidasa IV, Imperatora. Powracając z tej...
Książka wydana w roku 2017, ale w swojej diagnozie aktualna.
Akademicki rozbiór twórczości Mistrza Lema. Wielogłos, jak trafnie pisze autor wstępu, o Lemie i jego wpływie, inspiracji, czy wręcz zaprogramowaniu polskiej fantastyki. Na pierwszy ogień czytania rekomenduję jednak czwarty od góry rozdział relacjonujący wynik badań ankietowych polskich fanów fantastyki o ich...
Tak, to był rok 2010. Grywalizacja osiągała wtedy apogeum siły działania na wyobraźnię marzących o przekonstruowaniu mechanizmów działania społeczeństw. To był czas wykuwania konceptu organizacji społecznej napędzanej zasadami gry mającej okiełzać tkwiącego ponoć w Człowieku prymitywa łaknącego więcej, częściej i bardziej nasyconego, powiększającego stado-plemię. Koncepcja...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Opowiadania „odkryte” po przeczytaniu „Pirxa”, „Powrotu z gwiazd”, „Edenu”, „Inwazji z Aldebarana”, „Dzienników gwiazdowych” i „Bajek robotów” z Cyberiadą”. Był też oczywiście „Niezwyciężony i inne opowiadania”.
Wydanie roztaczające aromat kiepskiej jakości papieru i jaskrawo zżółkłymi stronami. Nic to jednak, wyczytane raz i potem jeszcze kilka razy po kawałku. Nic to...
Rzetelna, faktograficzna do bólu analiza sytuacji polskiej fantastyki od lat 80-tych XX. wieku do mniej-więcej połowy drugiej dekady wieku XXI (analiza kończy się co prawda na roku 2012, ale przebijają się w niech echa sięgające kilku lat następnych). Rzecz o fantastyce w ujęciu identyfikacji i definicji jej gatunkowego mainstreamu (tak, fantastyka ma swój) z podgatunkami i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Parafrazując tytuł oświadczam, że Italia zjedzona!
Włoskie jedzenie i kawusia są wyśmienite. Więcej pisać nie wolno, bo byłaby to tylko profanacja smaków, które biorą się z prostoty receptur i nieprzetworzonych składników.
Italia do zjedzenia ma jednakowoż w wielu przepisach tajemny składnik, brzmiący cokolwiek (nie, nie egzotycznie) południowo i włosko. To Zatar, czyli...
Smakowitości. Te dla ciała i te poznawcze. Starożytne miasto, gdzie każdy krok jest podróżą w czasie. Miasto dzisiejszych kontrastów, gdzie znajdziesz orientalną kuchnię od której doznajesz prawie niekontrolowanego pożądania przyrządzanych, warzonych i pieczonych tam kulinariów. Ręce same biorą się do wypróbowania i próbowania receptur znajdowanych na stronach tej książki....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Brawury znajduję w tych opowiadaniach mało. Podobnież mało jest w nich inteligencji w sztucznej realizacji. Przemyka ona gdzieś peryferiami, daleko tu do niepokoju z wolna sączącego się w opowieściach cyklu „Kaori Nakamura” Marty Sobieckiej.
Zasadniczo dostajemy tu mieszankę postAIpo i antyutopijnie wybrzmiewających ekstrapolacji dzisiejszego stanu percepcji cyfrowej...
Detroit jak Manhattan z „Ucieczki z Nowego Jorku”.
Postapo na żywca, rzeczywiste, prawdziwe, a nie fikcja.
Ruinapo miasta zasysającego czarne południe w latach świetności jak wielki odkurzacz. W latach upadku gnijącego na stojąco, wyszczerzającego ku niebu industrialne szkielety, rozpalającego po równo ogniki domostw porzuconych i odebranych za długi.
Najczarniejsze z...
Nadklasyka. Druga w kolejności naszej linii czasu (ale kto wie, czy nie pierwsza) antologia opowiadań fantastyczno-naukowych z najlepszej, anglosaskiej kuchni. Wydana w roku 1958 tak, jak wydane w tymże samym roku obrosłe legendą „Rakletowe szlaki” (fantastyczni boomerzy twierdzą, że to właśnie była pierwsza taka antologia). I jedna, i druga są razem czymś w rodzaju lektury...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Tak blisko, a jednak daleko zdaje się być od nas ta „duńskość”. Nasze wyobrażenia o Danii i Duńczykach trzeba jednak poddać konfrontacji z doświadczeniem, które jest bezpośrednim i bynajmniej nie powierzchownym. Dokładnie tak, jak nasz stereotyp myślenia o Niderlandach trzeba przebudować tym, co znajdziemy na przykład w „Pocztówka z Mokum. 21 opowieści o Holandii”.
Czym...
Andrzej Polipuk tfurcą jest. Tyle już lat, a on furt i furt tak samo zrzędzi. Jakby mało było nachalnego pouczania nas Polaków, żeśmy na czasy przyszłe Europę wybrali, to jeszcze Storma w krótkie porcięta ubrał na szelkach noszone i upór szczyla dorzucił gratis. Dobrze tylko, że Skórzewskiego nie przerobił na bojowca antykomuny za późnego Jaruzela. Okrutnie zirytował mnie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toThriller tzw. fantastyki bliskiego zasięgu. Niedaleka przyszłość, świat przerośnięty grzybnią socmediów, korpoplugastwem, staczający się ku klimatycznej przepaści, zawłaszczony przez 1% populacji. Oto warunki brzegowe tej historii. Zaczyna się ona jakby tajemniczo-naukowo, ale w mig robi się morderczo, potem cyberstrasznie, dalej sensacyjnie, żeby... no właśnie, żeby co się...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
„Locked in time. Animal Behaviour unearthed in 50 Extraordinary Fossils”, czyli jak wypaczyć przesłanie książki dezynwolturą tłumaczenia. Bardzo nie lubię, kiedy wydawca ma się za cwanego i kombinuje z tytułem. Jak tu czytelnika pochwycić? Ano na dinozaura. Za tytuł -10*, do groma!
W środku książka odkrywa przed nami bogactwo zachowań organizmów żywych uwiecznionych na...
Propaganda uczy, propaganda radzi, propaganda nigdy cię nie zdradzi! Ta parafraza hasła z klasyku filmowego (polskiego, a nie jakieś zagranicznej podróby - przyp. aut. opinii) zagnieżdża się w głowie od pierwszego tylko już przeglądu tej książki. Czyni to świetne skonstruowana wizualizacja treści propagandowych. Reszta (czyli tak zwana semantyka) jest jak „Billu,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to