Biblioteczka
Opinie
Nastała noc wigilijna w Dikańce pod Połtawą, „jasna zimowa noc. Wyjrzały gwiazdy. Księżyc majestatycznie wypłynął na niebo – poświecić ludziom dobrej woli i całemu światu”.
U diakona, na sołtysa i Kozaka Czuba oraz innych zaproszonych, czeka uczta: kutia, warenucha, wódka na szafranie i mnóstwo wszelakiego jedzenia. Młodzież kolęduje, chodząc od domu do domu, zbierając do...
Typowy świąteczny produkcyjniak. Nie była to ani porywająca, ani odkrywcza czy nawet ciekawa lektura. Takie sobie historyjki okołoświąteczne opowiedziane przez dwadzieścia dwie postaci ze świata kultury, biznesu i Kościoła, a stylistyka niektórych wspomnień przywodziła na myśl szkolne wypracowania na zadany temat. W kilku była mowa o wigiliach w 1981 roku, ale wypadły one...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
I cóż z tego, że to moja dziewiąta, przeczytana w tym roku, książka autorstwa Stefanii Grodzieńskiej?
Każde kolejne zderzenie z humoreskami autorki jest dla mnie przede wszystkim spotkaniem z nienaganną polszczyzną. Oprócz niej w pakiecie otrzymuję żywą inteligencję, niebywale trafną obserwację psychologiczno-socjologiczną Polaków doby PRL-u, wysokiej klasy i doskonałej...
Aktywność użytkownika wiola
Nastała noc wigilijna w Dikańce pod Połtawą, „jasna zimowa noc. Wyjrzały gwiazdy. Księżyc majestatycznie wypłynął na niebo – poświecić ludziom dobrej woli i całemu światu”.
U diakona, na sołtysa i Kozaka Czuba oraz innych zaproszonych, czeka uczta: kutia, warenucha, wódka na szafranie i mn...
Typowy świąteczny produkcyjniak. Nie była to ani porywająca, ani odkrywcza czy nawet ciekawa lektura. Takie sobie historyjki okołoświąteczne opowiedziane przez dwadzieścia dwie postaci ze świata kultury, biznesu i Kościoła, a stylistyka niektórych wspomnień przywodziła na myśl szkolne wypr...
Rozwiń
I cóż z tego, że to moja dziewiąta, przeczytana w tym roku, książka autorstwa Stefanii Grodzieńskiej?
Każde kolejne zderzenie z humoreskami autorki jest dla mnie przede wszystkim spotkaniem z nienaganną polszczyzną. Oprócz niej w pakiecie otrzymuję żywą inteligencję, niebywale trafną obse...
@Apelajdo,
Tak! Kojarzę tego pana z pięćdziesięciozłotowego banknotu ;) Nie raz i nie dwa mijałam jego pomnik w Jabłonkach jadąc w Bieszczady. Wiem, że to była postać „kultowa” w swoich czasach, ale nigdy nie wczytywałam się w jego biografię. No i nie spodziewałam się, że zrobił międzynarodową...
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że naprawdę lubię czytać/słuchać Tyrmanda :)
Mam świadomość, że nie jest to literatura wysoka, wytrawna psychologicznie, wybitna, a niektóre chwyty pisarskie są tanie i łatwe, ale… solidarnie trzymam z Marią Dąbrowską, bo tak jak ona od „Złego”,...
ulubieni autorzy [35]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie