Ostatnia więź

Okładka książki Ostatnia więź Brian Staveley
Okładka książki Ostatnia więź
Brian Staveley Wydawnictwo: Rebis Cykl: Kronika Nieciosanego Tronu (tom 3) fantasy, science fiction
960 str. 16 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Format:
papier
Cykl:
Kronika Nieciosanego Tronu (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Last Mortal Bond
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2017-03-21
Data 1. wyd. pol.:
2017-03-21
Data 1. wydania:
2016-03-15
Liczba stron:
960
Czas czytania
16 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380620056
Tłumacz:
Jerzy Moderski
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Książki autora

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
368 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
129
28

Na półkach:

Po przeczytaniu tego tomu czuję się jakbym od roku nie ruszał żadnej książki poza „Kronikami Nieciosanego Tronu”. Wszystkie trzy w sumie są naprawdę wielkie i przedstawiają kawał historii, która według mnie mogłaby być klasykiem.
Trzeci tom podobał mi się chyba najmniej z całej trylogii, być może przez fakt, że już nic nie było aż tak nowe jak w pierwszym, a i twisty zaczęły podążać znanymi tropami to znaczy: jeżeli jest jakiś plan, nie może on wypalić, a jeżeli jakaś decyzja podejmowana jest nagle lub przypadkowo, wtedy wszystko się udaje. Również fakt jak bardzo bohaterowie dostają po dupie w każdym możliwym momencie bywa przygnębiający i odnoszę wrażenie, że dla autora też. Poniewiera nimi aż zapewne nie zdaje sobie sprawy, że przecież są jakieś granice ludzkiej wytrzymałości.
Wątek Valyna od zawsze podobał mi się najbardziej i tu, choć nadal nie jest zły, to prezentuje się zdecydowanie mniej przekonująco. Przemiana w „potwora”? Bo musiał żyć rok w lesie? Rozumiem, że można oszaleć, ale skąd nagle stał się najlepszym wojownikiem świata? Rozwiązanie „jajo czarnej slarny” jest zbyt wygodne a Kroniki Nieciosanego Tronu nigdy nas do takich nie przyzwyczajały. Do samego końca liczyłem, że okaże się ziemskim naczyniem dla Hulla czy coś w tym rodzaju. Liczyłem też, że w końcu spotka go jakakolwiek sprawiedliwość, a tymczasem zakończenie jego wątku to śmiech na sali.
Za Adare nigdy nie przepadałem. Wątek jej dziecka był ogromnym zaskoczeniem, w przeciwieństwie do roli jaką to dziecko będzie pełniło. Jest ona najdoskonalszym przykładem zasad panujących w tym świecie, to znaczy, każdy jej plan musi się nie udać, musi ktoś zginąć, coś musi się stać niedobrego, aby na końcu absolutny przypadek uratował wszystko. „Błogosławieństwo” Innatry które otrzymała w poprzednim tomie nie wiąże się ostatecznie z niczym. Niemniej jednak miała kilka momentów, jak uwolnienie Triste z więzienia, czy jej ostateczny pomysł podpalenia wieży – naprawdę fajna koncepcja. Nie jestem zwolennikiem jej rządów, ale trochę odkupiła winy w tym tomie.
Od chwili gdy poznałem tożsamość Długiej Pięści wiedziałem już jak skończy się wątek Kadena. Nie odczułem tak bagażu tego poświęcenia, choć bardzo lubiłem jego rozdziały w tym tomie, od pierwszych z nich. Lubiłem jego rozmowy z Kielem (który nie wiedzieć na końcu książki znika od tak),jego głupie pomysły i motyw vanite. Nie lubiłem za to jak Triste cierpi przez każdą jego decyzję, nie potrafię zrozumieć dlaczego autor aż tak bardzo jej nienawidzi i najbardziej ze wszystkiego nie pojmują dlaczego uznał, że dobrym pomysłem będzie wprowadzenie ich romansu. Kaden dosłownie zniszczył jej życie bardziej od samej bogini. Ale i tak ich wątek był ciekawy. Współpraca z Długą Pięścią, spotkanie z czaszkowiercami i jego pierwsza konfrontacja z Il Tronją.
Wątek Gwenny był absolutnie niepotrzebny, ale nawet wciągający. Nie ma co się dłużej nad nim rozwodzić.
Końcowa akcja to zbiór dobrych pomysłów i czasem prostych pomysłów. Tak samo jak z maltretowaniem bohaterów, autor przesadził ze stworzeniem zagrożenia dla Annuru, w związku z tym ogromna bitwa, która w jakimkolwiek innym tomie skończyła by się rzezią, tu „jakimś cudem” się udała. Jakimś cudem udało się zabić Baledina w najmniej satysfakcjonujący na świecie sposób, jakimś cudem Kaden i Trise nie zginęli w drodze na wierzę, jakimś cudem Adare pokonała Il Tronje i tak dalej. Nie tego oczekiwałem bo trylogii, której głównym założeniem było to, że każde działanie ma konsekwencję.
Mimo wszystko Annur mnie pochłonął. Spędziłem w nim długie godziny, wiele razy mnie zaskoczył, przeżywałem to co się w nim działo i faktycznie interesowałem się losami bohaterów jak dawno w żadnej książce. Polecam, choć myślę, że nic nie stałoby się gdyby przestało się czytać na drugim tomie.

Po przeczytaniu tego tomu czuję się jakbym od roku nie ruszał żadnej książki poza „Kronikami Nieciosanego Tronu”. Wszystkie trzy w sumie są naprawdę wielkie i przedstawiają kawał historii, która według mnie mogłaby być klasykiem.
Trzeci tom podobał mi się chyba najmniej z całej trylogii, być może przez fakt, że już nic nie było aż tak nowe jak w pierwszym, a i twisty...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
383
85

Na półkach: ,

Przykro mi, że autor zdecydował się w finałowej części na rozszerzenie wątku Gwenny. O ile jako postać drugoplanowa działała super w poprzednich tomach to w tym ostatnim nie dało się czuć do niej sympatii. Talal był prawie niewidzialny, postać Jaka strasznie denerwująca (bez sensu było jej wprowadzenie). A te rozdziały były tak straszliwie rozwlekłe...
Za mało Valyna i Pchły (jedynych jasnych punktów tej części),a Kaden stał się bezbarwny. Adare jako tako zachowała swój charakter, ale również jej losy nie były porywające.

Przykro mi, że autor zdecydował się w finałowej części na rozszerzenie wątku Gwenny. O ile jako postać drugoplanowa działała super w poprzednich tomach to w tym ostatnim nie dało się czuć do niej sympatii. Talal był prawie niewidzialny, postać Jaka strasznie denerwująca (bez sensu było jej wprowadzenie). A te rozdziały były tak straszliwie rozwlekłe...
Za mało Valyna i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
442
17

Na półkach: , ,

Bardzo przegadana cześć. Ten tom jest dziwny. Tempo akcji naprawdę wolne, myślę, że 1/4 książki można było śmiało pominąć. Duże przyspieszenie w końcowce i bardzo szybki epilog jakby autor był już zmęczony opowiadaniem tej historii i chciał zamknąć całość.

Bardzo przegadana cześć. Ten tom jest dziwny. Tempo akcji naprawdę wolne, myślę, że 1/4 książki można było śmiało pominąć. Duże przyspieszenie w końcowce i bardzo szybki epilog jakby autor był już zmęczony opowiadaniem tej historii i chciał zamknąć całość.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
281
180

Na półkach:

Fajna kontynuacja serii... tylko jakby zakończenie urwane, patrząc jak reszta była napisana..

Fajna kontynuacja serii... tylko jakby zakończenie urwane, patrząc jak reszta była napisana..

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
22
3

Na półkach: ,

To jest to co lubię. Jest fantastyczne

To jest to co lubię. Jest fantastyczne

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
70
17

Na półkach:

Tak na szybko... Pięknie napisana, wręcz skomponowana książka. Język autora zachwyca, a maniera pisarska sprawia, że rozpływam się jak płynny miód na chrupiącej bułce z masłem. Trzeci tom "Kroniki Nieciosanego Tronu" to cegła i 960 stron czystego tekstu trochę poraża, ale czyta się szybko, bo akcja wartka, a pomysły zacne. Niestety koniec pozostawia olbrzymi niedosyt. Finał toczy się za szybko i czuć, jakby ktoś nagle nakazał autorowi upchać wszystkie końcowe wątki na kilkunastu, dosłownie kilkunastu stronach! Tak się nie robi, nie wolno tak pogrywać z czytelnikiem. Chociaż, podobno pisze się kontynuacja "Kroniki", więc może to zamierzony ruch? Kilka postaci zostało wręcz "porzuconych", a ich wątki domagają się wyjaśnienia. Wciągnął mnie ten świat bez reszty, a na otarcie łez pozostają do przeczytania "Czaszkowiercy". Oby kontynuacja "Kroniki" nadeszła jak najszybciej, bo zwieńczenie trylogii, tak jak wspomniałem wcześniej, pozostawiło mnie głodnym. Bardzo głodnym. Zabieramy się do roboty Panie Staveley. Jak mawiał pewien słynny polski szlachcic: "Staveley! Hop, hop, hop" :)

Tak na szybko... Pięknie napisana, wręcz skomponowana książka. Język autora zachwyca, a maniera pisarska sprawia, że rozpływam się jak płynny miód na chrupiącej bułce z masłem. Trzeci tom "Kroniki Nieciosanego Tronu" to cegła i 960 stron czystego tekstu trochę poraża, ale czyta się szybko, bo akcja wartka, a pomysły zacne. Niestety koniec pozostawia olbrzymi niedosyt. Finał...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2133
241

Na półkach:

Uf skończyłem ,bardzo dawno tak się nie męczyłem żeby skończyć książkę.Było to już czytanie na siłę.

Uf skończyłem ,bardzo dawno tak się nie męczyłem żeby skończyć książkę.Było to już czytanie na siłę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
386
274

Na półkach:

Cóż za ogromne rozczarowanie...
Po naprawdę bardzo dobrym pierwszym tomie i nie dużo gorszym drugim, w którym pojawiło się kilka ciekawych kierunków i możliwości na rozwinięcie historii, autor wypuszcza tom 3, który jest po prostu nijaki a miejscami zły, sztucznie rozciągnięty przez nudne opisy, skupia się na tych elementach, na których nie powinna się skupiać ostatnia część zamykająca historię, marnuje całkowicie stworzone w poprzednich tomach okazje na ciekawe prowadzenie tejże historii i w końcu na deser serwuje słabe i niesatysfakcjonujące zakończenie.
Gdybym wiedział jak rozczarowująca będzie ta ostatnia część, to bym chyba sobie całą serię odpuścił.

Pisząc bardziej szczegółowo i mogą pojawić się dalej spoilery:

Zamiast otrzymać, jak to miało miejsce w poprzednich częściach, książkę o cesarskim rodzeństwie, mamy książę głównie o Adare i Gwennie, Kadena na dalszym planie i Valyna na jeszcze dalszym. Główny "zły" il Tornia pojawia się dosłownie w kilku zdaniach i nie licząc końcówki i początku jest przez dalszą część nieobecny. Drugi arcywróg Balendin, pojawia się na kilku wzgórzach i torturuje ludzi, na tym jego rola się kończy.
Postać Adare ma poświęconych chyba najwięcej kartek i można ją opisać cytatem z książki, zdaniem jakie Adare sama o sobie wypowiada "Głupia, po stokroć głupia"
Jest potwornie irytująca, nie da jej się polubić, ani współczuć, cały czas ma się nadzieję, że spotka ją jakiś paskudny los. Rozdziały te się dłużą potwornie, są rozwleczone rozważaniami, które nie wznoszą totalnie nic.
Wątek Gwenny i skrzydła czytało się lepiej, jest on miejscami ciekawy jednak to samo co powyżej, jest on po prostu zbyt rozwleczony.
Wątek Kadena byłby ciekawszy, gdyby poświęcono mu więcej czasu, było kilka elemntów o których chciało się poczytać więcej, podobnie jak wątek Vaylna, który miał najmniej poświęconego czasu, a był najciekawszy i po prostu zbyt krótki.
Co do zmarnowanych okazji, to temat Atmanich został niewykorzystany, zaczęło się ciekawe w poprzednim tomie i był tu spory potencjał, a nie wyszło z tego totalnie nic, niewiele lepiej było z całą otoczką boskości, temat został trochę bardziej rozwinięty, ale potencjał był dużo większy i został zmarnowany.
Zakończenie lepiej przemilczeć, zostawia mnóstwo pytań bez odpowiedzi i nierozwiązanych kwestii, jest ogromnie niesatysfakcjonujące, podobnie jak rozwiązania fabularne.
Wg mnie autor nie miał kompletnie pomysłu jak poprowadzić dalej tę historię i ją zakończyć, bo różnica w jakości między częściami 1 i 2 a 3 jest znamienna i tak wysoka średnia ocen przy tym tomie wręcz szokuje.

Cóż za ogromne rozczarowanie...
Po naprawdę bardzo dobrym pierwszym tomie i nie dużo gorszym drugim, w którym pojawiło się kilka ciekawych kierunków i możliwości na rozwinięcie historii, autor wypuszcza tom 3, który jest po prostu nijaki a miejscami zły, sztucznie rozciągnięty przez nudne opisy, skupia się na tych elementach, na których nie powinna się skupiać ostatnia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
810
807

Na półkach:

Ciekawa kreacja świata i bohaterów. Interesująca fabuła, która potrafi wciągnąć i nie odpuścić do samego końca książki. Gorąco polecam całą trylogię, bo to kawał dobrego fantasy. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Ciekawa kreacja świata i bohaterów. Interesująca fabuła, która potrafi wciągnąć i nie odpuścić do samego końca książki. Gorąco polecam całą trylogię, bo to kawał dobrego fantasy. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
239
236

Na półkach:

Pierwsza czesc byla intereaujaca i chcialo sie wiedziec jak potocza sie losy glownych bohaterow.
Druga juz nie tak bardzo.
Natomiast Ostatnia Wiez byla meczaca. Widac przeblysk talentu autora, ciekawe watki i wartka akcje. Jednak wszystko psuja niepotrzebne, przeciagane opisy, przewidywalnosc i bardzo slabe zakonczenie. Aczkolwiek przedstawiony swiat i jego bohaterowie, przynajmniej poza Adare sa warci zapoznania sie.

Pierwsza czesc byla intereaujaca i chcialo sie wiedziec jak potocza sie losy glownych bohaterow.
Druga juz nie tak bardzo.
Natomiast Ostatnia Wiez byla meczaca. Widac przeblysk talentu autora, ciekawe watki i wartka akcje. Jednak wszystko psuja niepotrzebne, przeciagane opisy, przewidywalnosc i bardzo slabe zakonczenie. Aczkolwiek przedstawiony swiat i jego bohaterowie,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    449
  • Chcę przeczytać
    294
  • Posiadam
    119
  • Fantasy
    20
  • Fantastyka
    17
  • Ulubione
    12
  • Teraz czytam
    9
  • 2018
    8
  • 2017
    4
  • 2019
    3

Cytaty

Więcej
Brian Staveley Ostatnia więź Zobacz więcej
Brian Staveley Ostatnia więź Zobacz więcej
Brian Staveley Ostatnia więź Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także