|
|
REKLAMA
Od 1 listopada przedsiębiorstwo Arriva likwiduje część połączeń z Mielca do okolicznych miejscowości. Powodem tej decyzji jest zbyt niska liczba pasażerów, którzy korzystają z usług przewoźnika.
wszystkich pasażerów zapraszamy do naszych autobusów na trasach "porzuconych" przez arrive z gmin Tuszów Narodowy oraz Padew Narodowa.
Juz coś wiadomo, Markopl z Tesco (nie z dworca) startuje na Dębiaki (chos tu nalepiej sprawdziłaby sie podmiejska 10 do Trześni ale w gminie Tuszów nie chcą/nie lubią wydawać pieniedzy na zbiorkom), dobrze ze chociaż tabor Markopl ma przyzwoity. Zamiast Arrivy pojadą tez do Wojkowa i Czajkowej, rozkłady na ich stronie. Pan Kapinos i jego naprawde wiekowe ale komfortowe setry pojawią się w gminie Gawłuszowice. Wszystko to chcą upachać na przystanku przy Tesco na którym śmierdzi jak w żadnym innym miejscu w Mielcu.
[...Marcel na trasie Mielec-Rzeszów dał małe szybkie busy ale w dużej ilości, przez co można jechać o każdej godzinie, jest w dodatku sprawniej. Efekt? Arriva często jeździ prawie pusta, a w Marcelu zazwyczaj wszystkie miejsca siedzące zajęte, bywa że trzeba stać...] Jak trzeba stać to wychodzi na to że przewoźnik ma Cie gdzieś. Po ostanich zmianach w rozkladzie autobusem Arrivy jedzie sie nie wiecej jak 10 minut dłużej do Rzeszowa, zawsze siedząc i jest taniej. Male busiki to nie jest rozwiązanie na trasy gdzie są duże potoki podróżnych. Prosze zastanowić sie czemu PolskiBus tak dynamicznie wchodzacy na polski rynek nie jeździ małymi furgonikami tylko duzymi autokarami
Jesli ma Pan problem z dojazdem z Trzesni czy każdej innej miejscowosci powiatu mieleckiego na odpowiedną godzine do SSE to z takim problemem kierujemy się w pierwszej kolejności nie do Arrivy, Kapinosa czy innego przewoźnika tylko własciwego urzedu gminy i urzędujacego tam wójta, zgodnie z ustawa o samorzadzie gminnym to on jest odpowiedzialny za organizację transportu publicznego. Idą wybory więc jest okazja, proszę spytać kandydatów co mają do powiedzenia w tym temacie.
Nikt juz nie chce pamiętać, a znajdą sie i tacy którzy stwierdzą że to nieprawda, otóż w momencie prywtayzacji PKS Mielec zaproponowano gminom powiatu mieleckiego nieodpłatne przjecie przedsiebiorstwa czyli komunalizację, zainteresowania nie było wiec firmę sprzedano. Regionalna komunikacja autobusowa "tonie" w całym kraju, kuleje koleją i potwornie drogą w stosunku do zarobków jest komunikacja miejska co skutkuje spadajacymi przewozami w każdej z tych dziedzin, no może poza Warszawą, Trójmiastem, okazuje się że mamy w unijnej Europie najniższy wskaźnik korzystania z komunikacji publicznej na mieszkańca EU. Tak, tak, nie Anglia, Włochy, Luxemburg, Niemcy czy Węgry albo Bułgaria. Polska ma organizacyjną niemoc w temacie transportu publicznego.
KUPA KAMIENI oddzial w Mielcu nie ma nic do gadania przy zwolnieniach kierowcow a takze pracowników adm. wszystkim rządzi wieś Sędziszów i warszawa. Pracownicy lawinowo dostają zwolnienia a linie takie jak ŁĄCZKI są likwidowane za plecami samego Oddziału Mielec. Wszystko jest robione odgórnie. Dodam na koniec, że sam otrzymam wypowiedzenie w nadchodzącym tygodniu wiec czym prędzej uciekam na L4 Pozdro dla kumatych
Wszystkim nie dogodzi ale faktycznie arriva ani jej poprzednicy nie pomyśleli o pracownikach strefy.
do firmy mam 8 km a autobus rano jedzie o 6:00 pod firmą jestem o 6:10 . Dlatego mało kto jedzie autobusem . Autem zajmuje mi 5 minut . więc spokojnie wyjeżdzam o 6:35 a firmie jestem 6:40 i jeszcze nawet na kawę mam czas . Jeśli byłby jakiś bus lub autobus który by jeżdził przez strefe o 6:30 z trześni chętnie bym się przesiadł , a nawet napewno bym się przesiadł . A tak to jaki to sens tak wcześniej w pracy być . Jak można sobie pospać dłuzej :))))))))))))))))))
Arriva zamiast zainwestować w ekonomiczne busy, to jeździ wszędzie tymi kolosami. Marcel na trasie Mielec-Rzeszów dał małe szybkie busy ale w dużej ilości, przez co można jechać o każdej godzinie, jest w dodatku sprawniej. Efekt? Arriva często jeździ prawie pusta, a w Marcelu zazwyczaj wszystkie miejsca siedzące zajęte, bywa że trzeba stać. Gdy wydawało się że trasa jest już wykorzystana do maksimum, Marcel dokupił nowe busy i dodał jeszcze więcej kursów. Wielu ludzi nawet przerzuciło się z samochodów na Marcela, bo nie trzeba długo czekać a jest taniej niż samochodem. Oczywiście Mielec-Rzeszów to popularna trasa, więc nie można tak prosto porównywać, ale ten przykład pokazuje że problemem mogą nie być pasażerowie a organizacja przewozów.
Arriva zamiast zainwestować w ekonomiczne busy, to jeździ wszędzie tymi kolosami. Marcel na trasie Mielec-Rzeszów dał małe szybkie busy ale w dużej ilości, przez co można jechać o każdej godzinie, jest w dodatku sprawniej. Efekt? Arriva często jeździ prawie pusta, a w Marcelu zazwyczaj wszystkie miejsca siedzące zajęte, bywa że trzeba stać. Gdy wydawało się że trasa jest już wykorzystana do maksimum, Marcel dokupił nowe busy i dodał jeszcze więcej kursów. Wielu ludzi nawet przerzuciło się z samochodów na Marcela, bo nie trzeba długo czekać a jest taniej niż samochodem. Oczywiście Mielec-Rzeszów to popularna trasa, więc nie można tak prosto porównywać, ale ten przykład pokazuje że problemem mogą nie być pasażerowie a organizacja przewozów.
Zapoznaj się z regulaminem portalu hej.mielec.pl. Poznaj swoje prawa i obowiązki.
Sprawdź zasady publikowania komentarzy, postów na forum. Dowiedz się jak zgłaszać wnioski i uwagi.
CZYTAJ WIĘCEJ – REGULAMIN PORTALU HEJ.MIELEC.PL!