Call for Papers by Praktyka Teoretyczna
CfP 1/2024 -Environmental Histories of Capitalism, 2023
The starting point for the planned issue can be found in Karl Marx's famous formula: "Men make th... more The starting point for the planned issue can be found in Karl Marx's famous formula: "Men make their own history, but they do not make it just as they please; they do not make it under circumstances chosen by themselves". According to the commonly held interpretation, Marx believed that the construction of egalitarian and fair relations required the right infrastructure: machines, developed productive forces, and the modern organisation of work. We encourage the submission of texts which challenge this anthropocentric interpretation and attempt to think about material conditions of societies not only as something technical, but above all emerging from their natural environments.
CfP 1/2024 -Środowiskowe historie kapitalizmu, 2023
Punktem wyjścia dla planowanego numeru jest słynna formuła Karola Marksa: "ludzie piszą swoją his... more Punktem wyjścia dla planowanego numeru jest słynna formuła Karola Marksa: "ludzie piszą swoją historię, ale w warunkach, które nie są ich własnym dziełem". Zgodnie z powszechnie obowiązującą interpretacją Marks uważał, że budowa egalitarnych, sprawiedliwych stosunków między ludźmi wymaga odpowiedniej infrastruktury: maszyn, rozwiniętych sił wytwórczych, nowoczesnej organizacji pracy. Zachęcamy do nadsyłania tekstów podważających tę antropocentryczną wykładnię, a więc do tego, by pomyśleć o materialnych warunkach, uwzględniając nie tylko środowisko technologiczne, ale przede wszystkim naturalne. Celem numeru będzie zbadanie historii relacji między środowiskiem a powstającymi w nim systemami społecznymi. Zachęcamy do nadsyłania prac, które badałyby to, jaki wpływ na kształt życia społecznego (na relacje klasowe, płciowe, międzygatunkowe) mogą mieć góry, stepy, puszcze, wyspy, delty, bagna, oceany lub rzeki, jakie znaczenie dla kształtu stosunków społecznych ma to, co uprawiamy i co hodujemy oraz to, w jaki sposób pozyskujemy energię (mięśnie, drewno, węgiel, ropa, atom).
CfP 4/2023 -Obszary niewiedzy. Lewicowa krytyka literacka polskiego międzywojnia Editors / Redaktorki/redaktorzy, 2023
Debaty nad polityką literatury po roku 1989 toczą się w krytyce i badaniach literaturoznawczych n... more Debaty nad polityką literatury po roku 1989 toczą się w krytyce i badaniach literaturoznawczych niemal stale – w kolejnych dyskusjach i sporach powraca zwłaszcza kategoria „zaangażowania”. Jedną z głównych bolączek tych debat jest nazbyt intuicyjne traktowanie istotnych kategorii: mylenie analizy klasowej z wulgarnym socjologizmem, autonomii z indywidualistycznym zamknięciem, postulatów dehierarchizujących z krytyką antyintelektualną. Sądzimy, że konieczny kontekst dla tych dyskusji można wypracować poprzez przyjrzenie się tradycjom, w których część podobnych debat i praktyk krytycznych miała już miejsce. Dlatego w niniejszym numerze namawiamy do ponownego przemyślenia historii lewicowej krytyki literackiej dwudziestolecia międzywojennego, do zakwestionowania i sproblematyzowania domyślnego stanu wiedzy o tej części przedwojennej krytyki, która wypowiadała się „ze stanowiska lewicy” (Stępień 1974). Ta pozostaje dla współczesnego literaturoznawstwa nieodzyskaną tradycją, zamkniętą w upraszczających narracjach o straconym pokoleniu lewicowych „idealistów”. Zniuansowanie tego portretu poprzez wnikliwe rozczytanie prac najważniejszych krytyków międzywojnia i zestawienie istotnych debat tamtego czasu ze współczesnymi dyskusjami – to zadanie, które stoi dziś przed badaniami literackimi.
CfP 3/2023 - Andrzej Lepper: kryzys transformacji i polityka populizmu, 2023
Andrzej Lepper i kierowana przez niego „Samoobrona” przez lata były widmem, straszącym orędownikó... more Andrzej Lepper i kierowana przez niego „Samoobrona” przez lata były widmem, straszącym orędowników neoliberalnej transformacji. . Różne siły na różnych etapach jednoczyły się w walce przeciwko temu widmu: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, Lech Wałęsa i Kazik Staszewski, Tomasz Lis i Leszek Bubel. Mimo wieloletniego egzorcyzmowania, polityka populizmu, z jej radykalną, ludową odpowiedzią na kryzys neoliberalizmu i demokracji przedstawicielskiej, wciąż nie przestaje straszyć obrońców ancien regime'u. Polityczna droga Leppera – od ludowego trybuna w gumiakach przez wicepremiera pod biało-czerwonym krawatem do przegranego autsajdera – ukazuje jak w soczewce wszystkie zalety i mielizny populistycznego remedium.
CfP 2/2023 -Autonomy Now? Art, Literature, and the Commodity Form, 2023
For the upcoming 2/2023 issue of "Praktyka Teoretyczna", we invite researchers in literary/art hi... more For the upcoming 2/2023 issue of "Praktyka Teoretyczna", we invite researchers in literary/art history, literary theory, aesthetic/political philosophy, sociology-and other fieldsto submit articles that reflect upon the autonomy of art/literature: its political potentials, dangers, and the forms it may take in a modern market society. Needless to say, the concept of aesthetic autonomy has been vividly debated within the socialist movement on multiple occasions throughout its history-with the Brecht/Lukacs/Adorno exchange (see i.e. Taylor 1980) being probably the most well-known instance of such a debate-nonetheless, we believe the idea of autonomy must be critically reexamined on a regular basis, in light of new developments in art, literature, criticism, and technology.
Journal Issues by Praktyka Teoretyczna
Praktyka teoretyczna - 4(46)/2022 – The Communes and Other Mobile Commons, 2022
The article is the introduction to the special issue of Theoreti-
cal Practice which is dedicated... more The article is the introduction to the special issue of Theoreti-
cal Practice which is dedicated to “the communes and other
mobile commons”. The editors of the issue explain how we
could conceptualize various attempts to create communes in
terms of mobile commons and mobile commoning. Since
the exemplary case of the Paris Commune many social
movements – urban, rural, indigenous, feminist, or migrant
– experimented with communes as alternatives to state and
capitalism and redefined in this way the meaning of spatial
practices, work and the labor movement. Against the
assumption that the commune is a necessary localized and
sedentary political form, the authors who contributed to the
special issue propose to grasp it from the perspective of
subversive mobilities: as kinetic entities. The introduction
presents the common ground on which these proposals meet
each other and come into dialogue. Various models of
mobile commons described here – communal, insurgent,
liminal, temporary, latent, care, fugitive, maroon, black,
indigenous, undercommons, uncommons, and many more
– testify of a recent mobility turn in the theories of the
commons
Praktyka teoretyczna - 3(45)/2022 – Choroby kapitalizmu, 2022
Pomysł na temat niniejszego numeru zrodził się kilka lat temu. Kiedy
z Katarzyną Warmuz przygotow... more Pomysł na temat niniejszego numeru zrodził się kilka lat temu. Kiedy
z Katarzyną Warmuz przygotowywałyśmy treść call for papers, nie wie-
działyśmy, że w niespełna miesiąc od jego publikacji wybuchnie pande-
mia COVID-19. Można by się zatem spodziewać, że w numerze domi-
nować będą teksty „covidowe”1. Tymczasem otrzymałyśmy wiele zgłoszeń,
które nie dotyczyły bezpośrednio pandemii. Przeważał wśród nich temat
zaburzeń psychicznych, co interpretujemy właśnie jako reakcję na dwa
lata życia w izolacji. Zależało nam jednakże na tym, by w numerze
znalazły się teksty wykraczające poza bieżący kontekst, o wiele bardziej
zróżnicowane tematycznie, które ujmowałyby temat chorób kapitalizmu
w szerokim spektrum stosunków społecznych, ekonomicznych i kulturowych.
Praktyka teoretyczna - 2(44)/2022 – Powrót Hegla, 2022
9praktyka teoretyczna 2(44)/2022
MACIEJ SOSNOWSKI (ORCID: 0000-0003-1198-6541)
BARTOSZ WÓJCIK (OR... more 9praktyka teoretyczna 2(44)/2022
MACIEJ SOSNOWSKI (ORCID: 0000-0003-1198-6541)
BARTOSZ WÓJCIK (ORCID: 0000-0003-3168-9915)
Hegel powrócił?
Hegliści w ostatnim czasie obchodzili okrągłe rocznice: dwieście pięć-
dziesiątych urodzin swojego mistrza – w 2020 roku, oraz dwusetlecia
publikacji Zasad filozofii prawa – w roku ubiegłym. W związku z tym,
jak to zwykle bywa w filozoficznym światku, wszyscy zaczęli znowu
mówić o Heglu, o jego spuściźnie i aktualności. Praktyka Teoretyczna
poprzedni numer poświęciła zresztą właśnie „powrotowi” Hegla we
współczesnej humanistyce (była to publikacja po jubileuszowej konfe-
rencji The Return of Philosophy of Hegel. History, Universality and the
Dimensions of Weakness, która odbyła się w październiku 2020 roku).
Tym samym wzięliśmy aktywny udział w owym powrocie.
Praktyka teoretyczna - 1(43)/2022 – The Return of Hegel: History, Dialectics and the Weak, 2022
This volume is a post-conference publication to follow up the debates celebrating the 250th Anniv... more This volume is a post-conference publication to follow up the debates celebrating the 250th Anniversary of Hegel, The Return of Philosophy of Hegel. History, Universality and the dimensions of Weakness,co-organized by the Goethe-Institute Warschau and the Institute of Philosophy and Sociology of the Polish Academy of Science in October 2020. If it seems that the daunting task of celebrating Georg Wilhelm Hegel’s 250th bir-thday cannot be achieved in just one volume, we assure you that volume 2 of our issue will also be published. We believe that, after more than two hundred years, Hegel’s thought still addresses us, and maybe we should repeat after Slavoj Žižek: “Un jour, peut-être, le siècle sera hégélien”—if the twentieth century was Marxian, the twenty-first will be Hegelian (Žižek 2020, 1).
Praktyka teoretyczna - 4(42)/2021 – Latency of the Crisis, 2021
Praktyka teoretyczna - 3(41)/2021: KOMUNIZM KOSMICZNY , 2021
Fredric Jameson zauważył, że myślenie utopijne, które jako jedyne może
wytwarzać wizje alternatyw... more Fredric Jameson zauważył, że myślenie utopijne, które jako jedyne może
wytwarzać wizje alternatywy dla globalnego status quo, powinno
w naszych czasach rozpocząć się od gruntownej terapii dystopii (Jameson
2016, 54): innymi słowy, od wyleczenia nas z antyutopijnych lęków,
które zakorzeniła w nas cyniczna ideologia neoliberalizmu. Niezbędnym
elementem tej pracy terapeutycznej jest otwarte skonfrontowanie się
z najbardziej traumatycznymi obrazami utopijnymi minionego stulecia,
których wizja doskonałego społeczeństwa i nowego człowieka automa-
tycznie budzi skojarzenia z najgorszymi totalitarnymi ekscesami. Jednak
być może właśnie tam, w tych skompromitowanych i „nieludzkich”
wręcz ze współczesnej perspektywy projektach (nieludzkich zarówno
w sensie etycznym, jak i ekologicznym), tkwią utopijne ślady warte
ocalenia, potencje zdolne do uruchomienia naszej spetryfikowanej
wyobraźni tak, by mogła na nowo wymyślać inne, lepsze światy. Ten
problem wydaje się szczególnie aktualny w dobie katastrofy klimatycz-
nej i zmierzchu demokracji liberalnej: „Stare umiera, a nowe nie potrafi
się narodzić”.
Praktyka teoretyczna - 2(40)/2021 - KOMUNIZM KWASOWY , 2021
To tylko jedna z definicji kwasowego komunizmu (acid communism)
zaproponowanych przez Marka Fishe... more To tylko jedna z definicji kwasowego komunizmu (acid communism)
zaproponowanych przez Marka Fishera – jeśli nie twórcę, to bodaj naj-
ważniejszego ze współtwórców tej historyczno-teoretycznej koncepcji,
która z roku na rok wydaje się przyciągać uwagę coraz większej liczby
badaczek i badaczy. Sam Fisher nie zdążył swoich pomysłów i intuicji
szczegółowo rozwinąć – jego śmierć w styczniu 2017 roku spowodowała,
że zamiast całej książki o komunizmie kwasowym, do rąk czytelników
i czytelniczek trafiło tylko (niemal ukończone) wprowadzenie, którego
przekład prezentujemy w poniższym numerze Praktyki Teoretycznej.
Komentarze Fishera trafiły na bardzo podatny grunt – i domagają się
rozwinięcia również w polskim kontekście.
SUBVERSIVE CONCEPTS: EMPIRES AND BEYOND, 2021
“The worst thing one can do with words,” George Orwell once wrote,
“is to surrender to them.” On... more “The worst thing one can do with words,” George Orwell once wrote,
“is to surrender to them.” One must “let the meaning choose the word,
and not the other way,” to use language for “expressing and not for
concealing or preventing thought,” he continued (1953, 169). For centuries, social movements “let the meaning to choose the words” and
actively sought new categories to grasp the world. They also expressed
the desire for a new world but often surrendered to words when imagining it. Medieval heretics, French revolutionaries, and various socialist movements on the fringes of the Russian Empire one hundred years later, as well as groups like nationalist urban reformers, Muslim modernizers, and democratic antisuffragists–all had to face fossilized concepts that they attempted to question and modify, actively reappropriating them to forge new configurations. They also inherited the existing language and other sign systems, which cannot be modified at will without the risk of losing the capacity to communicate. To paraphrase Karl Marx’s nutshell definition of historical agency, people make use of their concepts but they do not do so as they please; they do not do so under self-selected circumstances but, rather, under the already-existing circumstances given and transmitted in language and social relations.
COMMONING: THE COMMON AS A PROCESS OF CRITIQUE, STRUGGLE AND CHANGE, 2020
Nearly a decade ago, the common – understood here as the basis of
social, political and economic... more Nearly a decade ago, the common – understood here as the basis of
social, political and economic coexistence – became the starting point
for the project initiated by a group of young researchers who founded
the scientific journal Theoretical Practice. When we published the first
issue in the spring of 2010, one devoted to the concept of community,
we could not have foreseen that just in a few years we would be able to
entice so many people into the orbit of our collective reflection. We did
not realize that our “theoretical practice” could constitute an ever-expanding, inclusive project in which so many and such varied groups of
theorists would grow and argue with each other.
UWSPÓLNIANIE. TO, CO WSPÓLNE JAKO PROCES KRYTYKI, WALKI I ZMIANY, 2020
Blisko dekadę temu to, co wspólne – rozumiane jako podstawa społecznego, politycznego i gospodarc... more Blisko dekadę temu to, co wspólne – rozumiane jako podstawa społecznego, politycznego i gospodarczego współbycia – stało się punktem wyjścia projektu młodych badaczek i badaczy, którzy założyli czasopismo
naukowe Praktyka Teoretyczna. Gdy wiosną 2010 roku publikowaliśmy
jego pierwszy numer, poświęcony pojęciu wspólnoty, nie mogliśmy
przewidzieć, że w ciągu zaledwie kilku lat w orbitę wspólnego namysłu
uda nam się wciągnąć tak wiele osób. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że
nasza „praktyka teoretyczna” może stanowić stale rozszerzający się, inkluzyjny projekt, w ramach którego będą wzrastać i spierać się ze sobą tak liczne i tak różne grupy teoretyków i teoretyczek.
Praktyka Teoretyczna - 2(36)/2020 – Images of the Rabble, 2020
The notion of “rabble” is a marginal but recurring theme of political
thought in the West. In it... more The notion of “rabble” is a marginal but recurring theme of political
thought in the West. In its many variations (like “mob”, “mass”, “mul
-
titude” or “crowd”) it has denominated the lowest social stratum since
antiquity, and has been characterized as corrupted, unstable, passionate,
spiteful, fickle, etc. In the classic representation of Polybius, the rule of
the mob is compared to an unruly ship, on which some of the shipma
-
tes “want to continue the voyage, while others urge the helmsman to
drop anchor; some of them let out the sheets, while others interfere and
order the sails furled” (Polybius 2010, 403). Mob rule is a degenerate
form of democracy, into which, according to the theory of the cyclical
succession of regimes, the latter inevitably degenerates, being unable to
tame the crowd. Similar metaphors had already been formulated by
Plato, who also compared politics to the art of managing a ship. Here,
again, the rowdy crew tries to dupe the captain so they can freely wine,
dine and sail with the tide (incidentally, it is an odd picture of a ship
that Plato paints, where the captain is clumsy and practically blind, and
the sailors know nothing about the naval art). Plato’s comparison of the
rule of the people to a big and dangerous animal is equally familiar.
Aristotle, Cicero and many others will come to depict it in similar ways.
Modern political philosophy largely maintains this imaging.
Dreams of a Better Life - Rethinking Marxism with Ernst Bloch, 2020
Since the 1970s, a neo-liberal paralysis of political imagination has maintained
a tight grip on ... more Since the 1970s, a neo-liberal paralysis of political imagination has maintained
a tight grip on many leftist thinkers and social activists. While
the 2008 crisis once again proved capitalism’s suicidal tendencies to be
ineradicable, the global response to it seems to have been far from hopeful for the left. This is especially true in the wake of Brexit, Trump,
Bolsonaro and Johnson, as well as many grassroot neo-fascist movements which have been steadily on the rise across Europe in the last decades. As Mark Fisher wrote, “capitalism seamlessly occupies the horizons of the thinkable” (Fisher 2013, 8). It is not coincidental that this sentence was published a year after the 2008 banking crisis, which has as yet failed to ignite a revolutionary sparkle. However, perhaps refuting, Fisher’s over-fatalistic predictions to some extent, recently there has been a significant rise of feminist and ecologically oriented grassroot movements. This has undoubtedly sparked new hopes for a possibility of an alternative to the capitalist Now, however proposals for a radical change of the mode of production are still very rare. As a possibly hopeful contribution to this debate, we propose turning to the almost century-old prolific writings of Ernst Bloch and, in particular, his concept of utopia.
Praktyka Teoretyczna - 4(34)/2019 Materialist Criticism: New Approaches, 2019
This issue of Praktyka Teoretyczna is an indirect result of some of the
discussions that took pla... more This issue of Praktyka Teoretyczna is an indirect result of some of the
discussions that took place during the three-part conference owe/stare. Materializm w literaturze, sztuce, krytyce (New/Old. Materialism in Literature, Art and Criticism) in Wrocław, Kraków and Łódź in 2018. The main goal of all three sessions was to arrange a space for a productive
confrontation between the proponents of various conceptions of materialism” in contemporary criticism, particularly those explicitly interested in the so-called „new materialisms” ( Dolphijn & van de Tuin 2012 Coole & Frost 2010,) and those ascribing to a more openly Marxist
tradition. (To a certain extent, we aimed to emphasise and collectively
analyse, in very practical terms, the methodological tension described
recently by Terry Eagleton [2016] and Slavoj Zizek [2014].) The focus
was on literary criticism, art criticism and cul-tural criticism; but,resentations given during the conference touched on a variety of fields, subjects and media.
Praktyka Teoretyczna - 3(33)/2019 Obrazy motłochu, 2019
Za decyzją, by mówić o obrazach motłochu stała intuicja, że z jego
przedstawień wynikać może wied... more Za decyzją, by mówić o obrazach motłochu stała intuicja, że z jego
przedstawień wynikać może wiedza inna niż ta produkowana przez konstruowane na jego temat teorie. W lansowanych przez filozofie polityczne definicjach motłoch utożsamiany jest z anarchiczną i amorficzną masą, „osadem biernym fermentacji najniższych warstw starej społeczności” (Marks, Engels 1962), tłumem niezainteresowanym kwestią społecznego uznania, nieprodukującą żadnej wartości zbieraniną, jednym słowem –
ze społeczną negatywnością. Wgląd w motłochowe obrazy rozbija jednak te zaszufladkowania, ukazując bogactwo narracji i praktyk wytwarzanych przez żyjących na marginesach ludzi. Żebracze tragedie i opery, powieści łotrzykowskie, pirackie legendy, plebejskie podania czy ludowe teologie, jak ta wyobrażona przez wiejskiego młynarza, o którym pisze Carlo Ginzburg, albo opisana przez księdza Ściegiennego w Złotej książeczce, gdzie wolność i możliwość korzystania z „darów boskich” przysługują wszystkim ludziom, dopóki nie zostaną ograniczone przez niesprawiedliwe urządzenia społeczne – to tylko niektóre z niezliczonej liczby motłochowych narracji.
Praktyka Teoretyczna - 2(32)/2019 Słaby opór. Poza paradygmat heroiczny, 2019
Niniejszy numer Praktyki Teoretycznejposiada szereg inspiracji teoretycznych, które chciałabym po... more Niniejszy numer Praktyki Teoretycznejposiada szereg inspiracji teoretycznych, które chciałabym pokrótce omówić. Następnie opiszę kilkanaście przykładów pojawiania się kategorii słabości w tekstach i wydarzeniach w Polsce, a później przejdę do zapowiedzi zebranych w numerze artykułów. W ostatnich zdaniach rozdziału o panu i niewolniku w Fenomenologii DuchaHegel diagnozuje upór jako wolność pozostającą jeszcze w warunkach zniewolenia (Hegel 1963, 228). Ta perspektywa otwiera możliwość budowania krytycznej, emancypacyjnej teorii według nietypowego, nieheroicznego i pozbawionego absolutystycznych tendencji scenariusza. Jako jego bezpośrednie rozwinięcie można traktować choćby Manifest KomunistycznyMarksa IEngelsa, którego zakończenie określa proletariat jako klasę niemającą już nic do stracenia oprócz kajdan. Fragment Hegla o uporze jest też zapowiedzią walki dokonywanej wrzekomym zaciszu domowej harówy, oporu osób doświadczających przemocy i poniżenia, wyzyskiwanych migrantek bez praw i przywilejów, redukowanych w słynnym Agambenowskim projekcie Homo Sacerdo biernych ofiar absolutnej suwerenności (zob. Agamben 1998), ale posiadających i wyrażających przecież swoją sprawczość (zob. Butler ISpivak 2007; Butler 2010; hooks 2013 i inne). W napisanej wspólnie książce Who Sings the Nation StateJudith Butler i Gayatri Spivak domagają się uznania sprawczości opresjonowanych, co w przypadku Butler jest bezpośrednim rozwinięciem jej badań nad mową nienawiści i cenzurą, w których pokazała ona, że nie każdy akt nienawiści jest sukcesem, a wiele z nich prowadzi do oporu po stronie atakowanych i ostatecznie –doporażki agresora (Butler 2010). Dla tej badaczki jest więc oczywiste, że najbardziej nawet opresyjna biopolityczna władza suwerenna, choćby wyposażona była we wszelkie narzędzia kontroli i destrukcji, nie posiada nigdy absolutnej władzy, a z pewnością –nie pozbawia całej sprawczości tych, których sobie podporządkowuje
Uploads
Call for Papers by Praktyka Teoretyczna
Journal Issues by Praktyka Teoretyczna
cal Practice which is dedicated to “the communes and other
mobile commons”. The editors of the issue explain how we
could conceptualize various attempts to create communes in
terms of mobile commons and mobile commoning. Since
the exemplary case of the Paris Commune many social
movements – urban, rural, indigenous, feminist, or migrant
– experimented with communes as alternatives to state and
capitalism and redefined in this way the meaning of spatial
practices, work and the labor movement. Against the
assumption that the commune is a necessary localized and
sedentary political form, the authors who contributed to the
special issue propose to grasp it from the perspective of
subversive mobilities: as kinetic entities. The introduction
presents the common ground on which these proposals meet
each other and come into dialogue. Various models of
mobile commons described here – communal, insurgent,
liminal, temporary, latent, care, fugitive, maroon, black,
indigenous, undercommons, uncommons, and many more
– testify of a recent mobility turn in the theories of the
commons
z Katarzyną Warmuz przygotowywałyśmy treść call for papers, nie wie-
działyśmy, że w niespełna miesiąc od jego publikacji wybuchnie pande-
mia COVID-19. Można by się zatem spodziewać, że w numerze domi-
nować będą teksty „covidowe”1. Tymczasem otrzymałyśmy wiele zgłoszeń,
które nie dotyczyły bezpośrednio pandemii. Przeważał wśród nich temat
zaburzeń psychicznych, co interpretujemy właśnie jako reakcję na dwa
lata życia w izolacji. Zależało nam jednakże na tym, by w numerze
znalazły się teksty wykraczające poza bieżący kontekst, o wiele bardziej
zróżnicowane tematycznie, które ujmowałyby temat chorób kapitalizmu
w szerokim spektrum stosunków społecznych, ekonomicznych i kulturowych.
MACIEJ SOSNOWSKI (ORCID: 0000-0003-1198-6541)
BARTOSZ WÓJCIK (ORCID: 0000-0003-3168-9915)
Hegel powrócił?
Hegliści w ostatnim czasie obchodzili okrągłe rocznice: dwieście pięć-
dziesiątych urodzin swojego mistrza – w 2020 roku, oraz dwusetlecia
publikacji Zasad filozofii prawa – w roku ubiegłym. W związku z tym,
jak to zwykle bywa w filozoficznym światku, wszyscy zaczęli znowu
mówić o Heglu, o jego spuściźnie i aktualności. Praktyka Teoretyczna
poprzedni numer poświęciła zresztą właśnie „powrotowi” Hegla we
współczesnej humanistyce (była to publikacja po jubileuszowej konfe-
rencji The Return of Philosophy of Hegel. History, Universality and the
Dimensions of Weakness, która odbyła się w październiku 2020 roku).
Tym samym wzięliśmy aktywny udział w owym powrocie.
wytwarzać wizje alternatywy dla globalnego status quo, powinno
w naszych czasach rozpocząć się od gruntownej terapii dystopii (Jameson
2016, 54): innymi słowy, od wyleczenia nas z antyutopijnych lęków,
które zakorzeniła w nas cyniczna ideologia neoliberalizmu. Niezbędnym
elementem tej pracy terapeutycznej jest otwarte skonfrontowanie się
z najbardziej traumatycznymi obrazami utopijnymi minionego stulecia,
których wizja doskonałego społeczeństwa i nowego człowieka automa-
tycznie budzi skojarzenia z najgorszymi totalitarnymi ekscesami. Jednak
być może właśnie tam, w tych skompromitowanych i „nieludzkich”
wręcz ze współczesnej perspektywy projektach (nieludzkich zarówno
w sensie etycznym, jak i ekologicznym), tkwią utopijne ślady warte
ocalenia, potencje zdolne do uruchomienia naszej spetryfikowanej
wyobraźni tak, by mogła na nowo wymyślać inne, lepsze światy. Ten
problem wydaje się szczególnie aktualny w dobie katastrofy klimatycz-
nej i zmierzchu demokracji liberalnej: „Stare umiera, a nowe nie potrafi
się narodzić”.
zaproponowanych przez Marka Fishera – jeśli nie twórcę, to bodaj naj-
ważniejszego ze współtwórców tej historyczno-teoretycznej koncepcji,
która z roku na rok wydaje się przyciągać uwagę coraz większej liczby
badaczek i badaczy. Sam Fisher nie zdążył swoich pomysłów i intuicji
szczegółowo rozwinąć – jego śmierć w styczniu 2017 roku spowodowała,
że zamiast całej książki o komunizmie kwasowym, do rąk czytelników
i czytelniczek trafiło tylko (niemal ukończone) wprowadzenie, którego
przekład prezentujemy w poniższym numerze Praktyki Teoretycznej.
Komentarze Fishera trafiły na bardzo podatny grunt – i domagają się
rozwinięcia również w polskim kontekście.
“is to surrender to them.” One must “let the meaning choose the word,
and not the other way,” to use language for “expressing and not for
concealing or preventing thought,” he continued (1953, 169). For centuries, social movements “let the meaning to choose the words” and
actively sought new categories to grasp the world. They also expressed
the desire for a new world but often surrendered to words when imagining it. Medieval heretics, French revolutionaries, and various socialist movements on the fringes of the Russian Empire one hundred years later, as well as groups like nationalist urban reformers, Muslim modernizers, and democratic antisuffragists–all had to face fossilized concepts that they attempted to question and modify, actively reappropriating them to forge new configurations. They also inherited the existing language and other sign systems, which cannot be modified at will without the risk of losing the capacity to communicate. To paraphrase Karl Marx’s nutshell definition of historical agency, people make use of their concepts but they do not do so as they please; they do not do so under self-selected circumstances but, rather, under the already-existing circumstances given and transmitted in language and social relations.
social, political and economic coexistence – became the starting point
for the project initiated by a group of young researchers who founded
the scientific journal Theoretical Practice. When we published the first
issue in the spring of 2010, one devoted to the concept of community,
we could not have foreseen that just in a few years we would be able to
entice so many people into the orbit of our collective reflection. We did
not realize that our “theoretical practice” could constitute an ever-expanding, inclusive project in which so many and such varied groups of
theorists would grow and argue with each other.
naukowe Praktyka Teoretyczna. Gdy wiosną 2010 roku publikowaliśmy
jego pierwszy numer, poświęcony pojęciu wspólnoty, nie mogliśmy
przewidzieć, że w ciągu zaledwie kilku lat w orbitę wspólnego namysłu
uda nam się wciągnąć tak wiele osób. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że
nasza „praktyka teoretyczna” może stanowić stale rozszerzający się, inkluzyjny projekt, w ramach którego będą wzrastać i spierać się ze sobą tak liczne i tak różne grupy teoretyków i teoretyczek.
thought in the West. In its many variations (like “mob”, “mass”, “mul
-
titude” or “crowd”) it has denominated the lowest social stratum since
antiquity, and has been characterized as corrupted, unstable, passionate,
spiteful, fickle, etc. In the classic representation of Polybius, the rule of
the mob is compared to an unruly ship, on which some of the shipma
-
tes “want to continue the voyage, while others urge the helmsman to
drop anchor; some of them let out the sheets, while others interfere and
order the sails furled” (Polybius 2010, 403). Mob rule is a degenerate
form of democracy, into which, according to the theory of the cyclical
succession of regimes, the latter inevitably degenerates, being unable to
tame the crowd. Similar metaphors had already been formulated by
Plato, who also compared politics to the art of managing a ship. Here,
again, the rowdy crew tries to dupe the captain so they can freely wine,
dine and sail with the tide (incidentally, it is an odd picture of a ship
that Plato paints, where the captain is clumsy and practically blind, and
the sailors know nothing about the naval art). Plato’s comparison of the
rule of the people to a big and dangerous animal is equally familiar.
Aristotle, Cicero and many others will come to depict it in similar ways.
Modern political philosophy largely maintains this imaging.
a tight grip on many leftist thinkers and social activists. While
the 2008 crisis once again proved capitalism’s suicidal tendencies to be
ineradicable, the global response to it seems to have been far from hopeful for the left. This is especially true in the wake of Brexit, Trump,
Bolsonaro and Johnson, as well as many grassroot neo-fascist movements which have been steadily on the rise across Europe in the last decades. As Mark Fisher wrote, “capitalism seamlessly occupies the horizons of the thinkable” (Fisher 2013, 8). It is not coincidental that this sentence was published a year after the 2008 banking crisis, which has as yet failed to ignite a revolutionary sparkle. However, perhaps refuting, Fisher’s over-fatalistic predictions to some extent, recently there has been a significant rise of feminist and ecologically oriented grassroot movements. This has undoubtedly sparked new hopes for a possibility of an alternative to the capitalist Now, however proposals for a radical change of the mode of production are still very rare. As a possibly hopeful contribution to this debate, we propose turning to the almost century-old prolific writings of Ernst Bloch and, in particular, his concept of utopia.
discussions that took place during the three-part conference owe/stare. Materializm w literaturze, sztuce, krytyce (New/Old. Materialism in Literature, Art and Criticism) in Wrocław, Kraków and Łódź in 2018. The main goal of all three sessions was to arrange a space for a productive
confrontation between the proponents of various conceptions of materialism” in contemporary criticism, particularly those explicitly interested in the so-called „new materialisms” ( Dolphijn & van de Tuin 2012 Coole & Frost 2010,) and those ascribing to a more openly Marxist
tradition. (To a certain extent, we aimed to emphasise and collectively
analyse, in very practical terms, the methodological tension described
recently by Terry Eagleton [2016] and Slavoj Zizek [2014].) The focus
was on literary criticism, art criticism and cul-tural criticism; but,resentations given during the conference touched on a variety of fields, subjects and media.
przedstawień wynikać może wiedza inna niż ta produkowana przez konstruowane na jego temat teorie. W lansowanych przez filozofie polityczne definicjach motłoch utożsamiany jest z anarchiczną i amorficzną masą, „osadem biernym fermentacji najniższych warstw starej społeczności” (Marks, Engels 1962), tłumem niezainteresowanym kwestią społecznego uznania, nieprodukującą żadnej wartości zbieraniną, jednym słowem –
ze społeczną negatywnością. Wgląd w motłochowe obrazy rozbija jednak te zaszufladkowania, ukazując bogactwo narracji i praktyk wytwarzanych przez żyjących na marginesach ludzi. Żebracze tragedie i opery, powieści łotrzykowskie, pirackie legendy, plebejskie podania czy ludowe teologie, jak ta wyobrażona przez wiejskiego młynarza, o którym pisze Carlo Ginzburg, albo opisana przez księdza Ściegiennego w Złotej książeczce, gdzie wolność i możliwość korzystania z „darów boskich” przysługują wszystkim ludziom, dopóki nie zostaną ograniczone przez niesprawiedliwe urządzenia społeczne – to tylko niektóre z niezliczonej liczby motłochowych narracji.
cal Practice which is dedicated to “the communes and other
mobile commons”. The editors of the issue explain how we
could conceptualize various attempts to create communes in
terms of mobile commons and mobile commoning. Since
the exemplary case of the Paris Commune many social
movements – urban, rural, indigenous, feminist, or migrant
– experimented with communes as alternatives to state and
capitalism and redefined in this way the meaning of spatial
practices, work and the labor movement. Against the
assumption that the commune is a necessary localized and
sedentary political form, the authors who contributed to the
special issue propose to grasp it from the perspective of
subversive mobilities: as kinetic entities. The introduction
presents the common ground on which these proposals meet
each other and come into dialogue. Various models of
mobile commons described here – communal, insurgent,
liminal, temporary, latent, care, fugitive, maroon, black,
indigenous, undercommons, uncommons, and many more
– testify of a recent mobility turn in the theories of the
commons
z Katarzyną Warmuz przygotowywałyśmy treść call for papers, nie wie-
działyśmy, że w niespełna miesiąc od jego publikacji wybuchnie pande-
mia COVID-19. Można by się zatem spodziewać, że w numerze domi-
nować będą teksty „covidowe”1. Tymczasem otrzymałyśmy wiele zgłoszeń,
które nie dotyczyły bezpośrednio pandemii. Przeważał wśród nich temat
zaburzeń psychicznych, co interpretujemy właśnie jako reakcję na dwa
lata życia w izolacji. Zależało nam jednakże na tym, by w numerze
znalazły się teksty wykraczające poza bieżący kontekst, o wiele bardziej
zróżnicowane tematycznie, które ujmowałyby temat chorób kapitalizmu
w szerokim spektrum stosunków społecznych, ekonomicznych i kulturowych.
MACIEJ SOSNOWSKI (ORCID: 0000-0003-1198-6541)
BARTOSZ WÓJCIK (ORCID: 0000-0003-3168-9915)
Hegel powrócił?
Hegliści w ostatnim czasie obchodzili okrągłe rocznice: dwieście pięć-
dziesiątych urodzin swojego mistrza – w 2020 roku, oraz dwusetlecia
publikacji Zasad filozofii prawa – w roku ubiegłym. W związku z tym,
jak to zwykle bywa w filozoficznym światku, wszyscy zaczęli znowu
mówić o Heglu, o jego spuściźnie i aktualności. Praktyka Teoretyczna
poprzedni numer poświęciła zresztą właśnie „powrotowi” Hegla we
współczesnej humanistyce (była to publikacja po jubileuszowej konfe-
rencji The Return of Philosophy of Hegel. History, Universality and the
Dimensions of Weakness, która odbyła się w październiku 2020 roku).
Tym samym wzięliśmy aktywny udział w owym powrocie.
wytwarzać wizje alternatywy dla globalnego status quo, powinno
w naszych czasach rozpocząć się od gruntownej terapii dystopii (Jameson
2016, 54): innymi słowy, od wyleczenia nas z antyutopijnych lęków,
które zakorzeniła w nas cyniczna ideologia neoliberalizmu. Niezbędnym
elementem tej pracy terapeutycznej jest otwarte skonfrontowanie się
z najbardziej traumatycznymi obrazami utopijnymi minionego stulecia,
których wizja doskonałego społeczeństwa i nowego człowieka automa-
tycznie budzi skojarzenia z najgorszymi totalitarnymi ekscesami. Jednak
być może właśnie tam, w tych skompromitowanych i „nieludzkich”
wręcz ze współczesnej perspektywy projektach (nieludzkich zarówno
w sensie etycznym, jak i ekologicznym), tkwią utopijne ślady warte
ocalenia, potencje zdolne do uruchomienia naszej spetryfikowanej
wyobraźni tak, by mogła na nowo wymyślać inne, lepsze światy. Ten
problem wydaje się szczególnie aktualny w dobie katastrofy klimatycz-
nej i zmierzchu demokracji liberalnej: „Stare umiera, a nowe nie potrafi
się narodzić”.
zaproponowanych przez Marka Fishera – jeśli nie twórcę, to bodaj naj-
ważniejszego ze współtwórców tej historyczno-teoretycznej koncepcji,
która z roku na rok wydaje się przyciągać uwagę coraz większej liczby
badaczek i badaczy. Sam Fisher nie zdążył swoich pomysłów i intuicji
szczegółowo rozwinąć – jego śmierć w styczniu 2017 roku spowodowała,
że zamiast całej książki o komunizmie kwasowym, do rąk czytelników
i czytelniczek trafiło tylko (niemal ukończone) wprowadzenie, którego
przekład prezentujemy w poniższym numerze Praktyki Teoretycznej.
Komentarze Fishera trafiły na bardzo podatny grunt – i domagają się
rozwinięcia również w polskim kontekście.
“is to surrender to them.” One must “let the meaning choose the word,
and not the other way,” to use language for “expressing and not for
concealing or preventing thought,” he continued (1953, 169). For centuries, social movements “let the meaning to choose the words” and
actively sought new categories to grasp the world. They also expressed
the desire for a new world but often surrendered to words when imagining it. Medieval heretics, French revolutionaries, and various socialist movements on the fringes of the Russian Empire one hundred years later, as well as groups like nationalist urban reformers, Muslim modernizers, and democratic antisuffragists–all had to face fossilized concepts that they attempted to question and modify, actively reappropriating them to forge new configurations. They also inherited the existing language and other sign systems, which cannot be modified at will without the risk of losing the capacity to communicate. To paraphrase Karl Marx’s nutshell definition of historical agency, people make use of their concepts but they do not do so as they please; they do not do so under self-selected circumstances but, rather, under the already-existing circumstances given and transmitted in language and social relations.
social, political and economic coexistence – became the starting point
for the project initiated by a group of young researchers who founded
the scientific journal Theoretical Practice. When we published the first
issue in the spring of 2010, one devoted to the concept of community,
we could not have foreseen that just in a few years we would be able to
entice so many people into the orbit of our collective reflection. We did
not realize that our “theoretical practice” could constitute an ever-expanding, inclusive project in which so many and such varied groups of
theorists would grow and argue with each other.
naukowe Praktyka Teoretyczna. Gdy wiosną 2010 roku publikowaliśmy
jego pierwszy numer, poświęcony pojęciu wspólnoty, nie mogliśmy
przewidzieć, że w ciągu zaledwie kilku lat w orbitę wspólnego namysłu
uda nam się wciągnąć tak wiele osób. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że
nasza „praktyka teoretyczna” może stanowić stale rozszerzający się, inkluzyjny projekt, w ramach którego będą wzrastać i spierać się ze sobą tak liczne i tak różne grupy teoretyków i teoretyczek.
thought in the West. In its many variations (like “mob”, “mass”, “mul
-
titude” or “crowd”) it has denominated the lowest social stratum since
antiquity, and has been characterized as corrupted, unstable, passionate,
spiteful, fickle, etc. In the classic representation of Polybius, the rule of
the mob is compared to an unruly ship, on which some of the shipma
-
tes “want to continue the voyage, while others urge the helmsman to
drop anchor; some of them let out the sheets, while others interfere and
order the sails furled” (Polybius 2010, 403). Mob rule is a degenerate
form of democracy, into which, according to the theory of the cyclical
succession of regimes, the latter inevitably degenerates, being unable to
tame the crowd. Similar metaphors had already been formulated by
Plato, who also compared politics to the art of managing a ship. Here,
again, the rowdy crew tries to dupe the captain so they can freely wine,
dine and sail with the tide (incidentally, it is an odd picture of a ship
that Plato paints, where the captain is clumsy and practically blind, and
the sailors know nothing about the naval art). Plato’s comparison of the
rule of the people to a big and dangerous animal is equally familiar.
Aristotle, Cicero and many others will come to depict it in similar ways.
Modern political philosophy largely maintains this imaging.
a tight grip on many leftist thinkers and social activists. While
the 2008 crisis once again proved capitalism’s suicidal tendencies to be
ineradicable, the global response to it seems to have been far from hopeful for the left. This is especially true in the wake of Brexit, Trump,
Bolsonaro and Johnson, as well as many grassroot neo-fascist movements which have been steadily on the rise across Europe in the last decades. As Mark Fisher wrote, “capitalism seamlessly occupies the horizons of the thinkable” (Fisher 2013, 8). It is not coincidental that this sentence was published a year after the 2008 banking crisis, which has as yet failed to ignite a revolutionary sparkle. However, perhaps refuting, Fisher’s over-fatalistic predictions to some extent, recently there has been a significant rise of feminist and ecologically oriented grassroot movements. This has undoubtedly sparked new hopes for a possibility of an alternative to the capitalist Now, however proposals for a radical change of the mode of production are still very rare. As a possibly hopeful contribution to this debate, we propose turning to the almost century-old prolific writings of Ernst Bloch and, in particular, his concept of utopia.
discussions that took place during the three-part conference owe/stare. Materializm w literaturze, sztuce, krytyce (New/Old. Materialism in Literature, Art and Criticism) in Wrocław, Kraków and Łódź in 2018. The main goal of all three sessions was to arrange a space for a productive
confrontation between the proponents of various conceptions of materialism” in contemporary criticism, particularly those explicitly interested in the so-called „new materialisms” ( Dolphijn & van de Tuin 2012 Coole & Frost 2010,) and those ascribing to a more openly Marxist
tradition. (To a certain extent, we aimed to emphasise and collectively
analyse, in very practical terms, the methodological tension described
recently by Terry Eagleton [2016] and Slavoj Zizek [2014].) The focus
was on literary criticism, art criticism and cul-tural criticism; but,resentations given during the conference touched on a variety of fields, subjects and media.
przedstawień wynikać może wiedza inna niż ta produkowana przez konstruowane na jego temat teorie. W lansowanych przez filozofie polityczne definicjach motłoch utożsamiany jest z anarchiczną i amorficzną masą, „osadem biernym fermentacji najniższych warstw starej społeczności” (Marks, Engels 1962), tłumem niezainteresowanym kwestią społecznego uznania, nieprodukującą żadnej wartości zbieraniną, jednym słowem –
ze społeczną negatywnością. Wgląd w motłochowe obrazy rozbija jednak te zaszufladkowania, ukazując bogactwo narracji i praktyk wytwarzanych przez żyjących na marginesach ludzi. Żebracze tragedie i opery, powieści łotrzykowskie, pirackie legendy, plebejskie podania czy ludowe teologie, jak ta wyobrażona przez wiejskiego młynarza, o którym pisze Carlo Ginzburg, albo opisana przez księdza Ściegiennego w Złotej książeczce, gdzie wolność i możliwość korzystania z „darów boskich” przysługują wszystkim ludziom, dopóki nie zostaną ograniczone przez niesprawiedliwe urządzenia społeczne – to tylko niektóre z niezliczonej liczby motłochowych narracji.
ommunism today is not just occluded by the prohibition of thinking or practicing it, but also expelled by a complete ban on desiring it. Not
only does mention of communism bring disgust on the Right, fully aware that the oncehorrifying spectre is just its pale shadow today; ommunism is also an uncomfortable relative for the Left. At best a troublesome legacy of the past – at worst, a foe actively fought against.
The desire for communism – as a goal, as an experience of everyday life, as co-existence, coproduction and co-abolition of constraints that stand in the way of truly democratic governance – lay at the heart of designing a better future. Therefore, only a mediation in the desire for communism can make the considerations of anti-communism something more than a mere contribution to the emergence of yet another form of “anti” politics. As early as the 1789 revolution, one may observe the outburst of reactionary conceptions across Europe. However, they reached a more coherent form for the first time only when the Spring of Nations finally waned, at the turn of the 1840s and 1850s. Their cohesion, in turn, resulted from the huge popularity of socialist, and – in particular – of communist doctrines in 1848. The overtly communist club in Paris was the most influential among grassroots institutions flourishing in 1848, and its meetings attracted a considerable audience, as many as 5,000 people at once (Pilbeam 1995, 192).
however, that the Eastern European campaign not only preceded the more famous NorthAmerican mobilisation, but was also organised by, so called, “ordinary women” unlike its
celebrity-focussed counterpart. In the paper entitled “The #яНеБоюсьСказать (#IamNotScaredToSpeak) campaign in the Russian speaking community of Facebook in July
2016: A Critical Discourse Analysis” Anna Sedysheva provides a unique analysis of the character of mobilisation that had started in Ukraine and was overtaken by Russian activists. Attacks on reproductive rights have galvanised public opinion and brought thousands of people into the streets in Poland. An effective platform, countering right-wing and highly
patriarchal governments, has started to form around these protests.
field?
Along with the return to cooperativism and the ideas around it, historical tensions have re-emerged and old debates become urgent once more, albeit in new circumstances. Among these is the issue of the cooperative movement’s relationship to class division and struggle. Since at least the Rochdale Pioneers, cooperatives were viewed as vehicles for working class emancipation. Created by artisans, industrial workers, and later by peasants, their aim was the removal of the shackles of ostensibly “free” labour.
At its origins in industrial England, the conscious cooperative movement was a piece with the workers’ movement, alongside trade unions and political parties, even if this relationship evoked discord and polemic from the outset. Inspired by various streams of pre-Marxist social movements and later developed by European advocates of cooperatives – Charles Gide among them – was the Rochdale Principle of political and religious neutrality. In Gide’s view, the cooperatives had to form an independent movement that would gradually transform the economic system by peaceful means. With time cooperatives became attractive to more radical anti-capitalist streams of thought. For instance, the first cooperative bakery was established in Belgium by members of the socialist party and since then, cooperatives – along with the well-known People’s Houses – formed part of left movements. While Marx himself seemed to view cooperatives as a temporary measure which had no means to bring an end to capitalism. Yet many Marxists embraced cooperatives, especially workers’ cooperatives seeking state support. An interest in cooperatives among right-wing corporatist circles in search of alternative principles of national integration soon followed.