Showing posts with label snow. Show all posts
Showing posts with label snow. Show all posts

Tuesday, 24 February 2015

SGORR NA CICHE (PAP OF GLENCOE )

another one from our anniversary weekend away.
pap of glencoe, the bump at the very end of a large massif ridge right over glencoe village. very characteristic point, but as this is just a small hill we kept postponing it forever... until the latest visit in glencoe when the conditions (snow) made climbing it worthwhile.

path starts on the minor road (the one going thru glencoe village) after about 5 mins drive we arrived to the small parking bay (tiny) opposite the large gate. checked on the map if we were in the right place but couldnt be sure.. but as we got off the car and checked the gate out we realised that it is actually signposted to pap of glencoe. 
the path is very well defined, easy to follow and as we could see the pap at all times we had no problem with directions. 

walking time 4-5hrs

views to loch leven - amazing :)


.
.
.

kolejna odslona naszego rocznicowego wypadu do glencoe.
pap of glencoe to jest ten cypek na samym koncu wielkiego masywu ciagnacego sie as od pass of glencoe do loch leven, szczyt pap'a goruje nad wioska glencoe nicznym stroz, bardzo charterystyczny punkt. niestety dlatego ze to tylko mala gorka wziac odsuwalysmy jej zdobycie, ale prawde mowiac w warunkach zimowych nabiera atrakcyjnosci :)

sciezka zaczyna sie przy jednopasmoweczce wiodacej przez wioske glencoe, po okolo 5 min jazdy dotarlysmy do maciupkiej jakby zatoczki naprzeciwko duzej bramy. z mapy nie bylysmy pewne czy to tam, ale po szybkim rozpoznaniu terenu okazalo sie ze tak (drogowskaz na dranie ze strzalka do pap of glencoe)
sciezka jest dobrze widoczna, latwo okreslic gdzie isc, szczegolnie ze caly czas widac cel- pap of glencoe.

czas przejscia 4-5godz

widoki na loch leven - wspaniale




route of the day / trasa dnia
map copyright ordnance survey




view thru the window when we woke up  /  widok z okna po przebudzeniu




view from the window 10 mins later :)   /    widok z okna 10 min pozniej :)




the path begins as rugged, with the pap behind bea
sciezka zaczyna sie jako zniszczony, porypany od dzikiej wody trakt, za beata - pap of glencoe









towards the glencoe mountains  /  w strone gor glencoe

























have i mentioned that the path was stream-like wet?   /   wspomnialam ze sciezka przez dluzsza chwile byla po prostu strumieniem?



















loch leven
oh no, snow is coming!   /   o nie, nadchodzi snieg!
























almost at the top  / prawie na szczycie




the summit  /  szczyt




yep, i got stuck in the snowdrift couple of times  /  no jasne, wpadlam w zaspe kilka razy










snowing again! weather was changing constantly with only short periods of sunshine/snow/rain
znow snieg pada! pogoda zmieniala sie strasznie szybko, bylo slonce, snieg, deszcz




3 mins later  /  3 minuty pozniej
























loch leven




and then at one point the sun came out and flooded the glen..
i w pewnym momencie wyszlo slonce i nagle zalalo cala doline
























































.. and in the evening things came back to the usual ...   /   a wieczorem sprawy wrocily do starego porzadku...




Saturday, 14 February 2015

FROZEN COBBLER

quick visit to the cobbler 

the cobbler, szybkie odwiedziny




























Thursday, 12 February 2015

MAYAR & DRIESH

january adventure :)
although the area is easily accessible and reasonably close to edinburgh we have never visited glen clova before. in general we kinda ignored angus area.. dunno why

we left edi very early in the morning and arrived to glen clova just in time for sunrise. amazing!
mayar & driesh are situated very close to each other therefore bagging them both together seems natural, really. both are gentle, belly-style, as are all the mountains in the area. may actually seem boring for some..

in the summer the route takes about 4.5hrs, in winter conditions it took us about 7hrs
we started at sunrise and finished well after sunset, but it was a brilliant day, no doubt about it!

there is a charge for parking in glen clova (the machine was broken thou)
visitor centre, caffee, toilets

joined us: krtiko & martin


munros of the day:

mayar  928 m
driesh  947 m



.
.
.
.



styczniowa przygoda :)
pomimo ze okolica stosunkowo bliska i latwo dostepna z edynburga, jeszcze nigdy tam nie bylysmy. no to wlasnie byl ten pierwszy raz :) 

ruszylismy z edynburga bardzo wczesnie i dotarlismy do glen clova dokladnie na wschod slonca. pieknie bylo!

mayar i driesh sa blisko polozone wiec zaliczenie obu naraz jest dosc naturalne. ona sa lagodnymi, brzuchowatymi gorami i prawde mowiac taki tez jest krajobraz dookola, dla niektorych moze byc nudny

trasa w lecie zajmuje okolo 5.5godz, nam przejscie zimowe zajelo ok 7godz
zaczelismy o wschodzie slonca, skonczylismy juz grubo po zachodzie

parking w glen clova jest platny (ale maszyna popsuta)
jest schronisko z kafejka i toaleta

dolaczyli do nas krtiko & martin


munrosy

mayar  928 mnpm
driesh  947 mnpm





route of the day / trasa dnia
map copyright ordnance survey

we took the track starting at the visitor centre and after few minutes the track forked and we turned left towards the trees and the bridge crossing the river. then followed a woodland track to the right and after another 5 mins we turned left to the small forest path going up the hill. the path is signposted as kilbo walk. we followed this path all they way up to the tree line, crossed a stream and soon found ourselves in an open space with views to corrie kilbo. from there path climbs steadily to the black skellies and we reached the plateau in no time. the path is visible at all times but the route up the two munros is simple - up to the left and then back to the skellies and further to the summit of mayar. we retraced our steps on the way back as the day was quickly growing darker.. 

zaczelismy szlak podazajac sciezka, w sumie traktem przy schronisku. po kilku minutach marszu skrecilismy w lewo w kierunku drzew oraz mostu zabierajacego nas na druga strone rzeczki. za mostem skrecilismy  w prawo i po kilku minutach zobaczylismy sciezke na kilbo (po lewej) tam skrecilismy i juz caly czas szlismy wlasnie ta sciezka. wiedzie ona w gore przez las i az do linii drzew, dosc szybko znalezlismy sie na otwartej przestrzeni juz ponad laden, z widokiem na corrie kilbo. teraz sciezka piela sie zboczem gory az do bladk skittles, duzej rowniny pomiedzy munrosami driesh i mayar. sciezka jest widoczna caly czas, ale nawet gdyby jej nie bylo to trasa wejscie na pierwszego munrosa driesh jest latwa - w gore! po zdobyciu szczytu spowrotem na dol do rowniny i dalej na drugiego munrosa mayar'a. 
my wrocilismy spowrotem na parking ta sama droga jako ze zaczynalo sie juz powoli robic szaro, ale opcji wejscia jest kilka.




just after sunrise, the place was very atmospheric
zaraz po wschodzie slonca, miejsce mialo fajny klimat



















past the tree line / juz za linia lasu
corrie kilbo








craig mellon




dog hillock




up to corrie kilbo   / w gore na corrie kilbo
























@ black skittles




the plateau between mayar and driesh   / rownina pomiedzy munrosami













driesh
























rownina  / the pleteau



mayar









attempts to catch snow drift   /  proby zlapania sniegu niesionego wiatrem




arctic?   /   arktyka?






















yaaaay! driesh. summit.   /   huraaaa, na szczycie driesh



















looking down to the plateau  /  widok z gory na rownine










mayar


















corrie fee




oops, sun setting already!?!?    /  ups, slonce zaczyna zachodzic!?!?!




mayar



















mayar, summit   /  na szczycie mayar





























deciding which descent option to take   /  decydujemy ktoredy zejsc









@ corrie kilbo




wschod ksiezyca   / moon rise